- Komplet oesowych podiów dla Kajetanowicza i Barana na pierwszych trzech dzisiejszych odcinkach specjalnych;
- Polacy – najszybsi z obcokrajowców w Rajdzie Barum – nie odpuszczają bardziej doświadczonym Czechom;
- Kajetanowicz zdobywa 12 punktów do klasyfikacji FIA ERC Asphalt Master podczas pierwszej dzisiejszej pętli.
Trzy
klasyczne, jedne z najtrudniejszych w Europie, odcinki specjalne
rozpoczęły pierwszy dzień 7. rundy FIA ERC. Wśród tysięcy żywiołowo
reagujących kibiców Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran wywalczyli oesowe
podia na każdej z porannych prób i są najszybszą zagraniczną załogą w
czeskim rajdzie.
Pod
koniec pierwszego z dzisiejszych odcinków specjalnych (Slusovice, 16,05
km) polska załoga zauważyła mocno rozbity samochód załogi
Consani/Manzo. Polacy zatrzymali się, by udzielić pomocy swoim
konkurentom - na szczęście okazało się, że Francuzom nic się nie stało.
Strata poniesiona w wyniku zatrzymania się na oesie przez Kajetanowicza i
Barana została skorygowana przez sędziów i nadano im trzeci czas.
Polacy na drugim z dzisiejszych oesów – kultowej i niesamowicie
zróżnicowanej Pinduli (18,43 km) ponownie błysnęli dobrą formą zajmując
trzecie miejsce. Na kończącym pętlę odcinku Majak (13,72 km)
Kajetanowicz i Baran podkręcili tempo i uzupełnili swój dzisiejszy
hat-trick oesowych podiów. Od startującego tu po raz 18. Wacława Pecha
jr. – drugiego na tej próbie – załogę LOTOS Rally Team dzieliło zaledwie
1,8 sekundy.
Dziś załogi rywalizujące w Rajdzie Barum mają jeszcze do przejechania 5 odcinków specjalnych o łącznej długości 84,14 km.
Kajetan Kajetanowicz: -
To była dla nas udana pętla, pełna bardzo wąskich, ciasnych fragmentów,
po których gnaliśmy z maksymalnymi prędkościami. Mamy dobre wyczucie,
samochód jest sprawny, więc ciśniemy, a to daje nam sporo radości.
Cieszymy się, że utrzymujemy dobre tempo, tempo dwóch czeskich
kierowców, którzy są przed nami. Oni jadą bardzo szybko, ale tego można
było się spodziewać po gospodarzach i tak doświadczonych zawodnikach,
jak fabryczny kierowca Skody Jan Kopecky czy mistrz Czech Wacław Pech
jr., który startuje tu po raz osiemnasty. To pokazuje, że nie mamy się
czego wstydzić. Przed nami jednak jeszcze wiele odcinków specjalnych, w
tym takie, na których śliskich miejsc będzie więcej niż teraz. Ten rajd
przynosi nam do tej pory mnóstwo frajdy. Nasz główny rywal – Craig Breen
– w tym momencie jest za nami i postaramy się go utrzymać za sobą.
Starty
Kajetana Kajetanowicza i Jarka Barana wspierają strategiczny partner
LOTOS Rally Team - Grupa LOTOS - a także i CUBE.ITG i Driving
Experience. Szczegółowe informacje dotyczące Kajetana Kajetanowicza i
zespołu są dostępne na stronach www.lotosrallyteam.pl oraz www.kajto.pl,
a także na: www.facebook.com/EmocjeDoPelna i
www.facebook.com/KajetanKajetanowicz.
aktualności