Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran rozpoczęli dzisiejsze zmagania jako liderzy rajdu, a co za tym idzie jako pierwsi wyruszyli na trasę pierwszej niedzielnej pętli Rajdu Świdnickiego. Dzisiejsze zmagania dla Mistrzów Polski rozpoczęły się bardziej emocjonująco niż zwykle - Kajetan Kajetanowicz z Jarkiem Baranem na bardzo szybkiej partii odcinka Rościszów-Walim przytulili się do zaspy śniegu, która na chwilę "wciągnęła" samochód. Załodze LOTOS Rally Team sprawnie udało się powrócić na trasę oraz wrócić do dynamicznego rytmu jazdy. Kajto z Jarkiem byli najszybsi na dwóch kolejnych próbach i w chwili obecnej brakuje im zaledwie 2 sekund do odzyskania prowadzenia w rajdzie.

Kajetan Kajetanowicz: - Na 5 biegu wjechaliśmy w zaspę, zgasł silnik, musiałem cofać, podjeżdżać, cofać i w końcu wrzuciłem pierwszy bieg i udało się wyjechać z zaspy. Uciekło nam trochę cennych sekund. Nie przyjechaliśmy tu, żeby się obijać, tylko walczyć, więc ciśniemy ile się da :).