podczas drugiego byli drudzy, ostatecznie triumfując w całym rajdzie. Wygrali także w klasyfikacji grupy N, wyprzedzając następną załogę o ponad dziewięć minut.

Fantastyczny wynik okupiony był jednak niemałymi emocjami podczas ostatniej pętli. Kajetan z Jarkiem przebili oponę na przedostatnim odcinku. Na szczęście stało się to blisko mety i nie stracili zbyt wiele cennych sekund. Przed ostatnim oesem do drugiego miejsca w klasyfikacji dnia brakowało jedynie 0,2 sekundy. Drugi czas na wieńczącym zmagania odcinku Kowalewo pozwolił załodze awansować na drugą pozycję dnia i wywieźć z Gdańska 42 punkty do klasyfikacji RSMP.

Przywitani przez cały Zespół owacjami i szampanami nie ukrywali swoich emocji oraz ogromnego szczęścia, przyjmując gratulacje od wszystkich. - Cieszę się, że zwycięstwo odniosłem w okolicach siedziby głównego Partnera Zespołu - Grupy LOTOS. Jesteśmy bardzo, bardzo zadowoleni – powiedział uśmiechnięty Kajetan Kajetanowicz. - Cały zespół był znakomicie przygotowany do tej rundy i mam nadzieję, że tak samo będzie podczas kolejnych startów. Wszystko układało się po naszej myśli od samego początku i skończyło się bardzo dobrze. Po trzech zwycięstwach oesowych przed południem postanowiliśmy pojechać pierwszy odcinek drugiej pętli szybko, a później zobaczyć co się będzie działo. W połowie pierwszej próby ostatniej pętli skrzywiliśmy felgę z przodu. Po oesie zmieniliśmy to koło na tył i pojechaliśmy dalej. Na następnym odcinku tuż przed metą przebiliśmy oponę w tym właśnie kole. Założyliśmy zapasowe na prawy przód, a na lewy tył daliśmy oponę zdjętą z prawego przodu – opowiadał Kajetan. - Problemy te przesunęły nas za Leszka o 0,2 sekundy i postanowiliśmy nieco zaryzykować. Dzięki uzyskaniu drugiego czasu na odcinku mogliśmy awansować na drugie miejsce w niedzielnej klasyfikacji. Sukces podczas tego rajdu to dobry prognostyk przed Rajdem Polski, kolejną rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, ale nie należy popadać w euforię. Teraz muszę odpocząć, ponieważ jestem bardzo zmęczony, choć jednocześnie niezmiernie szczęśliwy. To były dwa trudne dni, a raczej cały tydzień, i cieszę się, że jesteśmy na mecie. Dziękuję Zespołowi, który wykonał kawał naprawdę dobrej roboty, Subaru Import Polska oraz naszym Partnerom LOTOS Paliwa z marką paliw LOTOS Dynamic oraz LOTOS Oil z marką olejów LOTOS Quazar, STP, Klonex, Keratronik i SJS.

- Wspaniale! Myślę, że lepszego weekendu nie mogliśmy sobie wymarzyć - powiedział na  mecie Jarek Baran. - Pierwsze miejsce wczoraj, a dziś drugie. Podczas finałowej, niedzielnej pętli przebiliśmy oponę, jednak strata nie była duża i na ostatnim odcinku udało się jeszcze odzyskać drugie miejsce. Dziękujemy kibicom za wyjątkowo gorący doping. Wyjeżdżamy z Rajdu LOTOS w bardzo dobrych nastrojach.

Nieoficjalne wyniki Rajdu LOTOS Baltic Cup
1. Kajetanowicz / Baran  Subaru Impreza    1:39:57.9    
2. Kuzaj / Parry                 Skoda Fabia S2000       +33.3
3. Sołowow / Baran           Ford Fiesta S2000      +2:04.9
4. Kuchar / Dymurski         Peugeot 207 S2000   +2:57.2
5. Frycz / Gleixner             Mitsubishi Lancer       +9:01.8
6. Karnabal / Kuśnierz       Mitsubishi Lancer       +9:52.4
7. Habaj / Spentany          Mitsubishi Lancer        +9:56.4
8. Rzeźnik / Mazur           Skoda Fabia S2000    +11:22.5
9. Bouffier / Panseri          Peugeot 207 S2000   +13:12.5
10.Bębenek / Bębenek      Citroen C2R2            +15/31/4
aktualności


//PARTNERZY
//PATRONI MEDIALNI
//WSPÓŁPRACUJEMY RÓWNIEŻ Z
COPYRIGHT © 2007-2024 KAJTO.PL | WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE